" W tym samym momencie Samson Miodek wyciągnął potężne ramiona, ułapił dwóch sowinieckich knechtów za czupryny i gruchnął ich głowami o blat, aż podskoczyły i posypały się naczynia. Smetiak, wykazując refleks, chwycił ze stołu lipową misę i z całej siły walnął nią olbrzyma w czoło. Misa pękła na dwoje. Samson pomrugał oczami.
- Gratuluję, dobry człowieku - powiedział. - Udało ci się mnie wkurwić. "
― Andrzej Sapkowski , Lux perpetua (Trylogia husycka, #3)