3
" Myślisz o Celtach Slowianach Awarach zasiedleniach językach izoglosach etymologiach indoeuropejskich ugrofińskich substratach nie dlatego, że zaraziła cię tym twoja matka, myślisz, ponieważ łudzisz się, że dostrzeżesz w tym jakiś sens i porządek, bo jesteś głupi i nie wiesz, że dostrzec go nie mógłbyś, nawet gdyby ten porządek tam był, ale go tam nie ma i nie dostrzeżesz go tym bardziej, chociażbyś oczy nad tymi książkami wypatrzył, mój miły, nic nie zobaczysz.
Ale pożądasz tego porządku, mój miły, jak niczego innego; bo gdyby był, to byłby również sens i twoje istnienie mogłoby mieć ten sens, mimo pęknięcia i pustki, którą niesiesz w sobie. "
― Szczepan Twardoch , Morfina
9
" ojciec nie wierzył ani w Boga, ani w wielką historię naszego narodu, ani w liczby, ani w święte księgi, nasz ojciec wierzył tylko w samego siebie, tylko on sam był czymś, co wyznawał i czcił, i w tym przynajmniej był szczery i prawdziwy, on, bóg, najwyższy kapłan i najgorliwszy wyznawca tegoż boga w jednej osobie "
― Szczepan Twardoch , Królestwo
10
" A przecież nie ma Polaków ani Żydów poza tą współdzieloną przez ludzi zgodą, by kogoś za Polaka albo Żyda uważać, poza tą ulotną, słabą statystycznie korelacją genów i zmiennej, nietrwałej wcale kultury. Polacy naszych czasów wierzyli, że mają cokolwiek wspólnego z Polakami z czasów, powiedzmy, pierwszych Piastów. Co mógł robotnik z warszawskiej fabryki mieć wspólnego z piastowskim kmieciem poza, być może, genami? Języka by nie zrozumiał, świat wyobraża sobie inaczej, wszystko widzi, ocenia i rozumie inaczej. Warszawskiemu robotnikowi bliżej do robotnika z Manchesteru albo Leningradu niż do piastowskiego kmiecia, o wiele bliżej, a jednak woli sam siebie ten robotnik wyobrażać sobie jako Polaka i wierzyć w tę fałszywą, łączącą go z przeszłymi pokoleniami Polaków nić "
― Szczepan Twardoch , Królestwo
12
" Dla Polaków bogaty Żyd, choćby z najlepszej rodziny, jest postacią zasadniczo podejrzaną. Źródła jego majątku zawsze wydają im się niemoralne. Co dziwne, majątek polskiego szlachcica, przez wiele pokoleń budowany na niewolniczej pracy chłopskiej, niemoralny nikomu się nie wydawał, a majątek żydowskiego handlarza czy bankiera już tak – mówię dziwne, a przecież nie jest to wcale dziwne, skoro to właśnie Polacy ustalili normy regulujące, co jest godziwe, a co podejrzane. "
― Szczepan Twardoch , Król
13
" Ja sam ja. Ja sam Konstanti Vileman, volim automobile i elegantna odela, ne volim konje, uniforme i gubitnike. Ja – to nije bilo ko. Pa ipak.
Ali to je uzalud, uzalud. Gledam sebe u ogledalu, ja, to sam ja, a sveta više nema i u ovom svetu ja više nisam ja, a čak i ako jesam ja, to je sigurno bilo ko. Čak i u skupocenoj odeći, u skupocenim cipelama. Bilo ko. Upravo. "
― Szczepan Twardoch , Morfina