Home > Author > Człowiek śmiechu - Victor Hugo

Człowiek śmiechu - Victor Hugo QUOTES

1 " - Po co tu przyszedłem? Przyszedłem, żeby straszyć. Jestem potworem, powiadacie! Nie, ja jestem ludem. Jestem wyjątkiem? Nie. Jestem ogółem. Wyjątek - to wy. Wy jesteście urojeniem, ja jestem rzeczywistością. Jestem Człowiekiem. Jestem przerażającym Człowiekiem Śmiechu. Z czego się śmieję? Z ciebie! Z niego! Z wszystkich! Czym jest mój śmiech? Waszą zbrodnią, moją katorgą. I w twarz wam rzucam tę zbrodnię; i tą katorgą plwam wam w oczy. Śmieję się, a znaczy to, że płaczę.
(...)
- Ten śmiech położył na moim czole król. Ten śmiech wyraża nieszczęście powszechne. Ten śmiech - to tyle co nienawiść, milczenie z musu, wściekłość, rozpacz. Ten śmiech jest produktem tortur. Ten śmiech jest wymuszony przez przemoc. Gdyby szatan śmiał się takim śmiechem, to ten śmiech jego skazywałby Boga na potępienie. Ale wieczność w niczym nie jest podobna do doczesności; absolut - to sprawiedliwość; i Bóg nienawidzi tego, co czynią królowie. Wy uważacie mnie za wyjątek! Ja jestem symbol. O wszechpotężni ślepi głupcy - otwórzcie oczy! Jestem wcieleniem ogółu. Przedstawiam sobą ludzkość całą, taką, jaką ona uczyniona została przez władców swoich. Człowiek jest kaleką. Całemu rodzajowi ludzkiemu zrobiono tę samą co i mnie krzywdę. Zniekształcono mu prawo, sprawiedliwość, prawdę, umysł, rozum, jak mnie oczy, nozdrza i uszy; jak i mnie, wlano mu do serca cuchnące błoto złości i bólu, a na twarzy położono mu maskę zadowolenia. Tam gdzie legł palec boży, wbił się pazur króla. Monstrualna kolejność dotknięć. Biskupi, parowie i książęta! Lud - to cierpiący we wnętrzu swoim, co się na zewnątrz śmieje. Mówię wam, milordowie, lud - to ja. Dziś go uciskacie, dziś mnie wyśmiewacie. Lecz przyszłość jest posępnym ruszeniem lodów. Co było kamieniem - falą się stanie. Pozorna twardość w zalew się przemieni. Nagły trzask, i oto stało się już. Nadejdzie godzina, w której wstrząs skruszy ucisk wasz, w której ryk gniewu odpowie na wasze szydercze wrzaski. "

Człowiek śmiechu - Victor Hugo