Home > Author > Volant >

" Moja natura jest wyjątkowo pokręcona, chociaż nie na tyle, żeby miała zainteresować lekarzy w białych kitlach, którzy trzymają pod pachą teczki pełne atramentowych plam. Po prostu mam irytujący charakter. Nie lubię jak ogranicza się moją wolność, chociaż sam chętnie ją ograniczę, jeśli będę miał na to ochotę. Nie wierzę w kompromisy, szczególnie te, na które trzeba iść ze samym sobą. Wierzę, że wszystko w moim życiu może być przyjemnością: zarabianie pieniędzy, spóźnianie się na autobus, związki, tracenie pracy, poniedziałki, gotowanie, granie w szachy, bywanie na mieście, na wsi lub kompletnym odludziu. Wiem, że nic nie jest złe samo w sobie, tylko my sprawiamy, że staje się to dobre lub złe. Nie sądzę, żebym cokolwiek musiał. Mam w sobie więcej wewnętrznej wolności, niż cały wydział prawa uniwersytetu razem wzięty. Nie mam czasu na negocjacje, spory, myślenie o kimś, zastanawianie się, co by było gdyby, bo zawsze ten czas mogę spędzić lepiej, a przy tym wszystkim, rzeczą, którą lubię najmniej, jest marnowanie swojej energii. Jestem nawet na tyle sprytny, że nie nazywam tego lenistwem tylko ekonomiką. "

Volant


Image for Quotes

Volant quote : Moja natura jest wyjątkowo pokręcona, chociaż nie na tyle, żeby miała zainteresować lekarzy w białych kitlach, którzy trzymają pod pachą teczki pełne atramentowych plam. Po prostu mam irytujący charakter. Nie lubię jak ogranicza się moją wolność, chociaż sam chętnie ją ograniczę, jeśli będę miał na to ochotę. Nie wierzę w kompromisy, szczególnie te, na które trzeba iść ze samym sobą. Wierzę, że wszystko w moim życiu może być przyjemnością: zarabianie pieniędzy, spóźnianie się na autobus, związki, tracenie pracy, poniedziałki, gotowanie, granie w szachy, bywanie na mieście, na wsi lub kompletnym odludziu. Wiem, że nic nie jest złe samo w sobie, tylko my sprawiamy, że staje się to dobre lub złe. Nie sądzę, żebym cokolwiek musiał. Mam w sobie więcej wewnętrznej wolności, niż cały wydział prawa uniwersytetu razem wzięty. Nie mam czasu na negocjacje, spory, myślenie o kimś, zastanawianie się, co by było gdyby, bo zawsze ten czas mogę spędzić lepiej, a przy tym wszystkim, rzeczą, którą lubię najmniej, jest marnowanie swojej energii. Jestem nawet na tyle sprytny, że nie nazywam tego lenistwem tylko ekonomiką.